czwartek, 26 listopada 2015

Andrzejkowe popołudnie

„W dawnych czasach, pod koniec każdego roku, kiedy dni stawały się krótsze a wieczory dłuższe, młodzież po pracy i nauce zbierała się w jednym domu, aby wspólnie śpiewać i bawić się. Jedne z ważniejszych spotkań odbywały się w wieczory poprzedzające imieniny Katarzyny i Andrzeja.
Był to okres wróżb. Chłopcy wróżyli sobie 24 listopada w katarzynki a dziewczęta 29 w wigilie  imienin Andrzeja. Najciekawiej było na wsi. Młode dziewczyny zaglądały w głąb studni wypowiadały głośno swoje życzenie. Jeśli echo odpowiedziało, to życzenie wkrótce miało się spełnić.Inną wróżbą było odliczanie sztachet w płocie. Wygląd dziesiątej sztachety przepowiadał, jaki będzie ukochany – gruby, chudy, krzywy czy stary. Bywało i tak, że młode panny częstowały psa najlepszymi kąskami. Której panny poczęstunek pies pochwycił w pierwszej kolejności, tej spełniały się marzenia".


Dzisiaj nie traktujemy andrzejkowych wróżb tak poważnie, jak kiedyś. Wróżenie w andrzejkowy wieczór to przede wszystkim dobra zabawa i właśnie do takiej wspólnej zabawy dzisiaj zostały zaproszone wszystkie dzieci w świetlicy.

Na początek stanęliśmy w okręgu i przekazaliśmy sobie "iskierkę przyjaźni". Wysłuchaliśmy kilku informacji dotyczących dawnych zwyczajów związanych z andrzejkami i katarzynkami. Następnie w rytm muzyki przekazywaliśmy sobie kapelusz, w którym znajdowały się pytania. 





Później czekały na nas kolorowe wróżby (uczniowie losowali kolorowe kartki np. biała oznaczała, że ktoś pije za mało mleka, czerwona - że należy jeść mniej cukierków, bo będzie czekała nas wizyta u dentysty itd.) 

Następnie podzieliliśmy się na dwie grupy (chłopcy i dziewczynki). Czekały na nas przygotowane dwa stanowiska "Serce przyjaźni" (dziewczynki z zasłoniętymi szalikiem oczami celowały w serce papierowe  z imionami chłopców, a chłopcy – z imionami dziewczynek. Uczniowie poznają imię swojej przyszłej sympatii.) oraz  "Czarodziejska butelka" (Na stoliku zostały rozłożone kartki z zapisanymi wróżbami. Wybrane dziecko kręciło butelką, która wskazywała szczęśliwy los:)








Na koniec...uczniowie wzięli udział w tańcu z miotłą i przekazali sobie ponownie "iskierkę przyjaźni". 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz