czwartek, 17 grudnia 2015

Warsztaty ceramiczne

Wczoraj w ramach zajęć "Artystyczne wojaże historyczne" odbyły się warsztaty ceramiczne z Panią Anną Haką - Otrębą. Wykonaliśmy anioły z gliny, na których sukienkach odbijaliśmy faktury z serwetek oraz chustek. Pozostaje je tylko wypalić i pomalować. Wszystkie prace były wyjątkowe. Pojawił się anioł- babusia, aniołek w meloniku...zresztą wkrótce zobaczycie sami, kiedy dokończymy pracę nad naszymi małymi dziełami:) Bardzo dziękujemy Pani Ani za przeprowadzenie w naszej szkole zajęć.












Idą święta

W ostatnim tygodniu rozmawialiśmy w świetlicy o tradycjach i zwyczajach w naszych domach w okresie świątecznym. Wykonaliśmy tradycyjną na Śląsku Betlejkę. Maryję i Józefa wykonaliśmy kręgli a aniołki i baranki z papieru. Zagościła też u nas, dzięki mamie Karola,  nietypowa choinka...z kartonu, na którą wykonaliśmy kartonowe bombki:)











A tutaj jeszcze nasze świąteczne prace wykonane z zakrętek po kleju.








niedziela, 13 grudnia 2015

Betlejki

Przygotowujemy się do Świąt Bożego Narodzenia. Dawniej na Śląsku dzieci wraz z rodzicami przygotowywały Betlejki, czyli znane dzisiaj stajenki. W każdym domu musiała taka stać. Jaka była? Wszystko zależało od wyobraźni:) My w świetlicy wykonaliśmy Betlejki techniką origami. Bardzo się staraliśmy. Zobaczcie:)




Kartki świąteczne

W świetlicy trwają przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Uczniowie chętnie wykonują  kartki, wianki oraz inne ozdoby świąteczne.





poniedziałek, 30 listopada 2015

Historia kalendarzy adwentowych

Dzisiaj podczas zajęć poznaliśmy historię kalendarzy adwentowych. Zwyczaj ich wykonywania przywędrował na Śląsk z Niemiec już pod koniec XIX wieku. Pierwsze drukowane kalendarze adwentowe pojawiły się w 1902 r. w Hamburgu i były w kształcie zegara.
Z powstaniem słodkiego kalendarza adwentowego wiąże się historia pewnego drukarza Gerharda Langa. Jako mały chłopiec nie mógł się doczekać Wigilii. Ciągle zamęczał mamę pytaniami: „kiedy?, czy to już dziś?”. Zniecierpliwiona mama narysowała na kartonie 24 cyfry i dołączyła do nich podłużne biszkopty. Mały Gerhard mógł zjadać jedno ciastko każdego dnia. Kiedy dorósł, w 1930 r., rozpoczął produkcję kalendarzy z czekoladkami w środku.
Nasze kalendarze przybrały postać bajkowych postaci Mikołajowych. 









czwartek, 26 listopada 2015

Andrzejkowe popołudnie

„W dawnych czasach, pod koniec każdego roku, kiedy dni stawały się krótsze a wieczory dłuższe, młodzież po pracy i nauce zbierała się w jednym domu, aby wspólnie śpiewać i bawić się. Jedne z ważniejszych spotkań odbywały się w wieczory poprzedzające imieniny Katarzyny i Andrzeja.
Był to okres wróżb. Chłopcy wróżyli sobie 24 listopada w katarzynki a dziewczęta 29 w wigilie  imienin Andrzeja. Najciekawiej było na wsi. Młode dziewczyny zaglądały w głąb studni wypowiadały głośno swoje życzenie. Jeśli echo odpowiedziało, to życzenie wkrótce miało się spełnić.Inną wróżbą było odliczanie sztachet w płocie. Wygląd dziesiątej sztachety przepowiadał, jaki będzie ukochany – gruby, chudy, krzywy czy stary. Bywało i tak, że młode panny częstowały psa najlepszymi kąskami. Której panny poczęstunek pies pochwycił w pierwszej kolejności, tej spełniały się marzenia".


Dzisiaj nie traktujemy andrzejkowych wróżb tak poważnie, jak kiedyś. Wróżenie w andrzejkowy wieczór to przede wszystkim dobra zabawa i właśnie do takiej wspólnej zabawy dzisiaj zostały zaproszone wszystkie dzieci w świetlicy.

Na początek stanęliśmy w okręgu i przekazaliśmy sobie "iskierkę przyjaźni". Wysłuchaliśmy kilku informacji dotyczących dawnych zwyczajów związanych z andrzejkami i katarzynkami. Następnie w rytm muzyki przekazywaliśmy sobie kapelusz, w którym znajdowały się pytania. 





Później czekały na nas kolorowe wróżby (uczniowie losowali kolorowe kartki np. biała oznaczała, że ktoś pije za mało mleka, czerwona - że należy jeść mniej cukierków, bo będzie czekała nas wizyta u dentysty itd.) 

Następnie podzieliliśmy się na dwie grupy (chłopcy i dziewczynki). Czekały na nas przygotowane dwa stanowiska "Serce przyjaźni" (dziewczynki z zasłoniętymi szalikiem oczami celowały w serce papierowe  z imionami chłopców, a chłopcy – z imionami dziewczynek. Uczniowie poznają imię swojej przyszłej sympatii.) oraz  "Czarodziejska butelka" (Na stoliku zostały rozłożone kartki z zapisanymi wróżbami. Wybrane dziecko kręciło butelką, która wskazywała szczęśliwy los:)








Na koniec...uczniowie wzięli udział w tańcu z miotłą i przekazali sobie ponownie "iskierkę przyjaźni".