Czasami dzieci przychodząc na świetlicę mają dokładny plan co będą robić. Odkąd na świetlicy pojawiły się klocki piankowe to uczniowie budują z nich swoje domy, bazy i zagrody. Współpracują przy budowie, omawiają zasady zabawy, wyznaczają sobie role (kto jest człowiekiem, kto tygrysem, kto psem), rozdzielają zadania. Najczęściej dyskutują o wszelkich zmianach, idą na kompromisy, szukają razem rozwiązań. Bardzo lubię ich obserwować podczas takich zabaw. Wykonuję swoją prace, a przy okazji jednym okiem spoglądam na ich beztroskę i pomysłowość. To bardzo cenne doświadczenie. Nawet Ci, co na początku zajęli się czymś innym w końcu dołączają do wspólnej zabawy. Mam teraz pełną świetlicę mruczących i warczących tygrysów. :)
wtorek, 20 października 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Z okazji Światowego Dnia Pluszowego Misia, który przypada 25 listopada, w świetlicy szkolnej odbywały się zajęcia związane z misiem. Uczni...
-
Podczas ostatnich zajęć Koła Origami wykonaliśmy kartki dla babć i dziadków. Teraz pozostało nam napisać życzenia, ale mamy jeszcze trochę ...
-
W ramach programu Szkoła Dobrych Manier zorganizowano konkurs na rymowankę grzecznościową. Dzieci tworzyły rymowanki promujące kulturę słow...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz